Też to znasz? Jest już późny wieczór, odpoczywasz po ciężkim dniu i nagle dopada Cię straszliwie uporczywy głód. Pojawia się pytanie – jeść czy nie jeść?
Też to znasz? Jest już późny wieczór, odpoczywasz po ciężkim dniu i nagle dopada Cię straszliwie uporczywy głód. Pojawia się pytanie – jeść czy nie jeść?
Duża grupa osób nie może się pozbyć nadmiernych kilogramów właśnie przez wieczorne podjadanie. Istnieją pewne strategie takie jak: mycie zębów zaraz po kolacji, słuchanie muzyki, czytanie książek, wyjście na spacer. Pewnie są tacy, którym pomagają tego typu rozwiązania, jednak warto spojrzeć na sprawę nieco bardziej realistycznie i poznać sposoby, które działają naprawdę kompleksowo i z pewnością pokonają “nocnego głoda”.
Czy jesz pełnowartościową, odżywczą kolację? Wydaje się proste, ale bardzo często zapominane. Kolacja to też posiłek, a sałata i marchewka zdecydowanie nie wystarczą.
A może chcesz ją całkowicie wykluczyć? Pewnie myślisz sobie, że obfity obiad wystarczy i trzeba zaoszczędzić na kolacji. Chyba wiesz jak to się kończy – nocnymi spacerami do lodówki. Nie kalkuluj jedynie dnia, weź pod uwagę cały tydzień, jutro możesz zjeść mniejszy lunch lub obiad i wszystko się wyrówna.
Pamiętaj, że liczy się nie tylko ilość, ale także jakość Twojego posiłku. Nie sięgaj po paczkę chipsów, miseczkę frytek czy kawałek pizzy. Zadbaj by było to pełnowartościowe jedzenie, które w pełni Cię odżywi, a nie jedynie napełni żołądek.
Jeśli jesz kolację przed 18:00, a zasypiasz o 0:00 albo nawet później, spokojnie możesz pozwolić sobie na dodatkową przekąskę. To aż 6 godzin przerwy, dlatego nic dziwnego, że czujesz głód. Pamiętaj, by podjadać mądrze. Po jaki rodzaj przekąsek najczęściej sięgasz? Czy jest to coś słodkiego, chrupiącego, a może coś, co ogrzewa w zimowy wieczór? Zaplanuj ją, wybierz zdrowe zamienniki, nie działają bezmyślnie i nie chwytaj wszystkiego, co wpadnie Ci pod rękę. Mądrze zaplanuj posiłek i wkomponuj go w jadłospis.
Czasami nasz organizm potrzebuje dodatkowej dawki energii. Właśnie dlatego pojawia się silne pragnienie, by zjeść coś słodkiego. Słodkie przekąski są bogate w węglowodany, a z nich najłatwiej jest pozyskać energię. Wystarczająca ilość snu zdecydowanie pozwoli zaspokoić mocne pragnienie, zwłaszcza na słodkości. Myślisz, że to niemożliwe, by więcej czasu poświęcić na sen? Czy na pewno? Zastanów się, może jesteś w stanie zrezygnować z wieczornego w serialu albo przeglądania Internetu. Może jesteś w stanie przygotować dzień wcześniej śniadanie i zjeść nocną owsiankę albo domową granolę…
Bardzo często mylimy głód ze zwyczajnym pragnieniem. Zanim sięgniesz po przekąskę lub zabierzesz się do przygotowywania posiłku, zadaj sobie pytanie kiedy ostatnio piłeś. Jeśli nawet nie pamiętasz, lepiej sięgnij po szklankę wody, poczekaj chwilę i zwróć uwagę czy uczucie głodu ustało. Jeśli nie, śmiało sięgaj po jedzenie.
Zanim sięgniesz po przekąskę zastanów się czy chcesz naprawdę zaspokoić swój głód czy może czujesz nudę, masz zły humor i potrzebujesz kostki czekolady, czy może jest Ci zimno i chcesz zwyczajnie zjeść coś ciepłego… Może czujesz się samotnie, a jedzenie ma zaspokoić jakąś pustkę? Jedzenie nie może być ratunkiem w kryzysowych sytuacjach. Właśnie wówczas z pomocą przychodzi dobra książka, ciepła herbata, albo wieczorny spacer.
Kiedy naprawdę nie możesz powstrzymać się od przekąski, sięgnij po coś lekkostrawnego i najlepiej niskokalorycznego. Może to być zupa, warzywny koktajl, warzywa pokrojone w słupki, lekka sałatka. Staraj się unikać ciężkostrawnych, tłustych, wysokokalorycznych dań. To wręcz pewne, że po nich poczujesz się ciężko, będziesz mieć problemy z zasypianiem i wyrzuty sumienia.